środa, 13 listopada 2013

Biolożki i Bąbel :)

Czy was też smuci to, że zaczyna się robić coraz zimniej? Z dna szafy wyjmujemy ciepłe czapki, rękawiczki, grube swetry i zimowe buty. My przynajmniej tę operację właśnie zaczynamy.
Szczególnie kiedy poranny spacer z pieskiem jest mniej przyjemny niż spacer latem.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, jak to mówią.
Możemy pochwalić się nowymi czapkami, kominami i ciepłymi rękawicami. Przy czym dobrze jest być ubranym nie tylko modnie, ale ciepło i wygodnie. Tym bardziej, że przeziębienia mogą nas nie mile zaskoczyć.
A na zdjęciach oprócz Nas zagościł  Bąbel, nowy członek rodziny Sylwii, któremu żadna pogoda nie straszna:)




Bąbel z ciocią Marlenką

Dziękujemy za wykonanie zdjęć Sarze Solak i Grzegorzowi Wasylko
Przy wciśnięciu na imię i nazwisko Grzesia, można zobaczyć więcej zdjęć w jego wykonaniu.




2 komentarze:

  1. Też kiedyś miałam pieska Bąbelka w domu był ze mną 19 lat, prawdziwy członek rodziny. Śliczny psinek,super dziewczyny wyglądacie Brawo!!!
    Pozdrawiam serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń