środa, 12 grudnia 2012

Zupa kalafiorowa

Po długim dniu pełnym kolokwiów, oblanego kwasem fartucha i zupie kalafiorowej w wydziałowym barku czas na coś treściwszego. Czyli na kuchenne wojaże w naszym wykonaniu. Autorskie danie dnia Marleny, zapiekanka ziemniaczana z bakłażanem, papryką  i łososiem w sosie morney. I oczywiście dużo sera pleśniowego, który uwielbiamy.  Mamy też, dla Was drugą część zdjęć w wykonaniu Beaty. Jest to jednocześnie zapowiedz kolejnej sesji, która już niedługo na blogu ;).




I tak co byście zgłodnieli Nasz dzisiejszy obiad :)


6 komentarzy:

  1. Mmm... jak smacznie wygląda ta zapiekanka :) Super dziewczyny!!! Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wykwitny ten Wasz obiad... :) u mnie tylko standardowo - kanapki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to musisz wpaść do nas następnym razem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądacie kochane prześlicznie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. zgłodniałam :)
    świetny biały sweter !
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń